#gotujZdionisem
Tiri to po grecku ser, kafteri – gorący, w znaczeniu ostry.
Tirokafteri to pyszna pasta na bazie papryki i fety. Może być jedną z „mezedes” – zakąską na bogato zastawionym stole i w tym charakterze najczęściej spotkacie ją w greckich tawernach. Ale idealnie sprawdzi się również jako dodatek do chleba – na śniadanie lub kolację.
Prosta i szybka w przygotowaniu – pomoże Wam przejeść chleby, które tak ochoczo pieczecie podczas wirusowej izolacji.
SKŁADNIKI:
2-3 czerwone papryki (upieczone i obrane ze skórki) lub marynowane
200 gramów fety
łyżka oliwy z oliwek
ząbek czosnku (opcjonalnie)
łyżka soku z cytryny
pieprz
opcjonalnie do posypania po wierzchu: świeże zioła (koperek, pietruszka, oregano, tymianek), płatki papryki chili
PRZYGOTOWANIE:
Wszystkie składniki umieść w malakserze i dokładnie zmalakseruj. Gotowe!
Pasta tirokafteri najlepiej smakuje lekko schłodzona na stosowanym chlebie.
Smacznego!
Hej Dionisku 🙂
Jaką fetę polecasz do takich przepisów?
PolubieniePolubienie
Najlepsza jest prawdziwa grecka, importowana, w Polsce, niestety, dośc droga.
PolubieniePolubienie
Tylko prawdziwą grecką 🙂
PolubieniePolubienie
Jutro się biorę za ten przepis:) Mam nadzieję,że się uda. Niestety nie mam greckiej fety:( A może znasz jakieś sklepy, gdzie mozna zakupić taką fetę przez sklep internetowy? Byłabym wdzięczna za podpowiedź:)
PolubieniePolubienie