#gotujZdionisem
Jest miła dla oka, lekko filuterna, może nawet hipnotyzująca, ale przede wszystkim super smaczna, sycąca, delikatna. Prażony sezam, gdy go rozgryzamy, przypomina: jesteś w Grecji!
Spanakotiropita idealnie nada się na śniadanie, przekąskę, kolację. Można ją pałaszować na zimno, można podgrzewać w piekarniku.
SKŁADNIKI:
400 gramów mąki
80 ml oliwy
150 ml wody
20 ml octu winnego.
FARSZ:
1 kg świeżego szpinaku
300 gramów fety
3 jajka
łyżka jogurtu greckiego
100 ml mleka
2 cebule
sól, pieprz
100 ml oliwy
łyżka ziaren sezamu
PRZYGOTOWANIE:
Składniki na ciasto filo wyrób ręcznie lub za pomocą maszyny. Długo i porządnie. Ciasto ma być gumowate, oleiste, plastyczne. Zawiń w folię spożywczą i włóż na pół godziny do lodówki.
Cebulę posiekaj i podsmaż na oliwie, dodaj szpinak i podduś go przez kilka minut – aż delikatnie sflaczeje. Gdy wystygnie, wyciśnij z niego wodę.
Dodaj roztrzepane jajka, jogurt, mleko i pokruszoną fetę, sól i pieprz, dokładnie wymieszaj.
Ciasto podziel na 4 – 5 mniej więcej równych kawałków. Pierwszy z nich rozwałkuj, podsypując stolnicę i wałek mąką lub semoliną – ciasto powinno być cienkie jak kartka papieru. Rozsmaruj na nim 2-3 łyżki farszu, po czym delikatnie zwiń, zroluj (ma przypominać rulon). Przełóż do formy wysmarowanej oliwą i zwiń na kształt muszli ślimaka, przesuń do centrum blaszki. Posmaruj oliwą. Z kolejnym kawałkiem ciasta zrób dokładnie to samo i owiń nim pierwszego ślimaka. Powtórz te czynności z resztą ciasta i farszu.
Zamiast jednej dużej możesz użyć dwóch mniejszych form – wtedy w jednej masz dużego zawijasa, w drugiej mniejszego – może nawet z pojedynczego rulonu. Do wyboru, do koloru.
Każdą część pity posmaruj oliwą. Obsyp sezamem i włóż do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza z termo-bogiem. Piecz 50-60 minut.